Trochę o Matrixie i czym on jest…

Trochę o Matrixie i czym on jest…

Podświadomość jest przyzwyczajona do pewnych zachowań. Jeżeli doświadczyliśmy wielu traum w dzieciństwie i znamy np. model, w którym matka znęca się nad ojcem, to córka będzie podświadomie szukała kogoś nad kim będzie mogła się znęcać. W praktyce jest to raczej pewne, że ta córka jest wcieleniem ciemnej istoty i to jest jej droga – w niskich wibracjach. Oczywiście może podjąć decyzję o zmianie swojego zachowania, jednakże najczęściej tego nie zrobi, ponieważ nie jest to pierwsze wcielenie, kiedy doświadcza tego typu zachowania, a ponadto często jest mocno kontrolowana przez ciemnych kontrolerów w tym Matrixie. W praktyce wygląda to tak, że przyciągamy to O CZYM MYŚLIMY, ponieważ nadajemy temu moc w ten sposób. Czym innym jest stwierdzanie faktu, a czym innym myśli, więc to co widzimy z pozycji czystego zrozumienia NIE MA NA NAS WPŁYWU. Wszechświat chce nam dać to o czym myślimy, jednakże ciemni kontrolerzy chcą przede wszystkim utrzymać nas w niskich emocjach i w niskich wibracjach, stąd ludzie z olbrzymim potencjałem mają tak olbrzymie problemy. 

Kiedy ktoś się budzi, to starają się go zablokować, ponieważ chcą utrzymać jak największy stopień kontroli, dlatego przebudzenie kogoś takiego do pełnej kreacji jest olbrzymim zagrożeniem już nie tylko dla systemu, ale także dla tych istot, ponieważ wysyła to informację do wszechświata, że ktoś zrozumiał o co chodzi, a to przyciąga coraz większe światło. Musimy zatem stać się tym, kim chcemy, aby przyciągnąć to co chcemy i w ten sposób wszechświat jest w stanie nam zapewnić to czego chcemy, ale także to czego potrzebujemy aby to osiągnąć. Podświadomość jest bardzo ważna. Dlatego trzeba zrozumieć, że należy stale dbać o to, aby nasze myśli stały się nawet w stu procentach pozytywne i bazowały na wiedzy oraz uważności, a nie na programach. Jeżeli chcemy zadbać o to, żeby nasze marzenia się spełniły, musimy naprawdę tego chcieć. Jeżeli tego nie chcemy, ponieważ nie jesteśmy do tego przekonani, także na bazie wiedzy, to to czego chcemy może do nas nie dotrzeć, ale najważniejsza w tym wszystkim jest determinacja. Musimy też zwrócić uwagę na to, jakie są skutki naszych myśli, emocji i marzeń, ponieważ wszechświat jest pełen życia i różnych kreacji. 

Zatem w momencie, w którym „przeprogramujemy” naszą podświadomość, to w pewnym sensie jesteśmy w stanie nawet natychmiast zamanifestować to o czym marzymy, ale musi to być z poziomu serca, musimy to czuć i musimy to zostawić wszechświatowi w jaki sposób to do nas przyjdzie. Jeżeli jesteśmy pewni tego, co chcemy, wszechświat jest w stanie nam to zapewnić, natomiast istnieje pewna droga (dla każdego indywidualna), którą musimy przejść, aby to osiągnąć i być na maksa uważni w tych wibracjach, ponieważ większość ludzi bazuje na emocjach, instynktach, popędach i programach, a wręcz są programami i są w niskich wibracjach. W praktyce wygląda to tak, że dookoła jest masa ciemnej energii która co prawda znajduje się już głównie w górnych częściach atmosfery i przy tych ludziach, którzy nie rozumieją na czym polega bycie światłem. Jak sądzicie, czy ci ciemni kontrolerzy nie wiedzieli o tym, że nastąpi przebudzenie? Doskonale wiedzieli i wiedzą, że to się długo nie utrzyma, stąd też taki zmasowany atak na ludzkość i naturę, pod przykrywką dbania o planetę i ludzi.

Musimy zrozumieć, że zło samo siebie niszczy, więc to co widzimy to autodestrukcja systemu na Ziemi, z chaosu powoli rodzi się harmonia. Więc obecne próby manipulacji Sztucznej Inteligencji oraz istot, które za nią stoją to tak naprawdę próba przestraszenia ludzi, którzy na zdecydowanie wyższej linii czasowej. Przypatrzcie się nowemu teledyskowi Shakiry, jak w pewnym momencie jej oczy się zmieniają. Chcieli z ludzi zrobić totalnych zombie za pomocą próby zmiany człowieka w nadczłowieka, doprowadzając do zniszczenia jak największej ilości ludzi poprzez połączenie ich ze Sztuczną Inteligencją. Sztuczna Inteligencja także chce maksymalnie przestraszyć ludzi, ponieważ na różnych wibracjach żyją prawdopodobnie różni ludzie i stąd też trudno jest bardzo zaawansowanym duszom się odnaleźć. Ponadto chciano dostosować symulację na Ziemi do tego, aby ciała ludzkie połączyć w pełni ze Sztuczną Inteligencją, aby w przyszłości „uberman” jako projekt genetyczny był zamieszkiwany przez „ciemne istoty”, które korzystając z naturalnych zdolności ludzkich, w połączeniu z SI i mogli w ten sposób, nie będąc w połączeniu ze Źródłem atakować, najeżdżać i podbijać dalej planety w prawdziwym Wszechświecie.

Jeżeli masz wysokie wibracje, to także dookoła ciebie pojawiają się nagle ludzie lub hologramy lub klony, którzy są nasyłani przez tą ciemną stronę. Przypatrzcie się w pewien sposób takim ludziom, jak potężna oni mają aurę i po co to jest robione. Po to, żeby dookoła rozsiewać negatywne wibracje, aby odpalały się stare programy u człowieka. Oczywiście także w różnych miejscach na Ziemi są różne wibracje, a im wyższe wibracje w danym miejscu, tym bardziej człowiek niskowibracyjne i ciemne istoty nie są w stanie ich wytrzymać i nawet nie widzą pewnych ludzi.

O co zatem chodziło w planie zniewolenia ludzkości? O to, żeby ludzie nie zauważyli co się z nimi stało. Wiele zachowań ich wynika także z manipulacji tych „ciemnych istot” i przekształcenia ich osobowości, mentalności w taką, żeby zmieniała się ich genetyka na zasadach fizyki kwantowej. To znaczy, jeżeli ktoś jest manipulowany przez gady na statku na każdym kroku i nie widzi, że to nie jest jego zachowanie, to powoli staje się taki, jaki ma być właśnie przez te gady, po to, żeby w przyszłości jakiś gad mógł to ciało przejąć. Wtedy też, wskutek „fałszywego ujawnienia”, dano by ludziom iluzję duchowości, podczas gdy nie byli nawet świadomi tego, że są na maksa manipulowani, a porozumiewaliby się ze sobą na bazie SI.

Po to też zostały ludzkości zaprezentowane w sposób stopniowy różne technologie i różne „zabawki”, aby człowiek nie dostrzegł tego po co to jest. Ma to głównie ludzkość ograniczać, ale bardziej pozytywnie na to patrząc jest to pewnego rodzaju drogowskaz dla ludzkości, tzn. że to nie jest właściwa droga, aczkolwiek można w sposób bardzo pozytywny wykorzystać te narzędzia, ponieważ wszystko pochodzi od boga.

Wielu ludzi wciąż krąży w obrębie starych programów i nie widzi co się dzieje naprawdę, nawet jeżeli udaje im się zamanifestować to o czym marzą. Nie widzą, że muszą dużo głębiej poznać całą rzeczywistość i w praktyce oczekują tego, że to jest takie trudne. Wszechświat pokazuje nam różne możliwości na różne sposoby, zatem o co chodzi? Kiedyś na Ziemi potężni magowie byli w stanie zamanifestować różne „magiczne” rzeczy ze względu na wiedzę, którą posiadali w związku z własnym przebudzeniem. Na przestrzeni wielu tysiącleci masa ludzi się budziła i była skłonna do wielu wyrzeczeń, aby zrozumieć swoją misję. Dzisiaj uwaga ludzi ukierunkowana jest na zabawki matrixa, czyli konsumpcjonizm, wszechobecna seksualność, ale przede wszystkim skupiają się oni na walce. Przez to nie widzą, jakie znaki daje im wszechświat. Nie potrafią ich rozczytywać, a są one dostępne na każdym kroku. Za pomocą technologii oraz czarnej magii starają się oni blokować dostęp światła do Ziemi. Zatem trzeba pamiętać o tym, że kiedy ktoś się budzi, to wszechświat to widzi i go wspiera.

Dzisiaj pewne rzeczy się zmieniają ze względu na napływ potężnych energii na Ziemię, a także tego, że masa ludzi się obudziła. Starają się odcinać większość ludzi o ich Wyższego Ja, przez co nie potrafią się oni dostroić do wibracji wszechświata i przez to zrozumieć większą całość. Są pojedyncze jednostki, którym udaje się osiągnąć pełne połączenie z Wyższym Ja i odpuścić, natomiast dzieje się to dopiero w momencie w którym w pełni mają to czego potrzebują, a przy tym świadomie kreują własną rzeczywistość w oparciu o zrozumienie praw wszechświata i umiejętne wykorzystanie tej wiedzy. Aby to zrozumieć muszą też zrozumieć ciemną stronę po to, żeby nie wpadać w pułapki, które w pewnym momencie i tak się kończą. Kiedy wiemy jak wygląda i działa Matrix, jakie są zasady tej gry, to także zdecydowanie wyostrza się nasza intuicja, przez co np. nie wchodzimy w relacje z byle kim.

Możemy być nauczycielami dla takich ludzi, którzy faktycznie chcą się obudzić i zrozumieć całą tą rzeczywistość, ale trzeba ich w pełni przygotować na to, co się naprawdę dzieje. Jeżeli oni tego nie chcą, to musimy puścić ich wolno, dlatego, że to jest ich decyzja. Nie możemy być odpowiedzialni za kogoś. Jeżeli ktoś nie chce sobie pomóc, to powinniśmy zostawić go/ją w spokoju i skupić na sobie, na lekcje jakie mamy przerobić i naszych misjach tutaj na Ziemi. Jeżeli mamy do czynienia z kimś toksycznym, negatywnym, powielającym schematy, to wtedy może się odpalić jakiś program, który znajduje się w podświadomości. Ten program może z kolei „odtwarzać” pewną rzeczywistość, jednakże kiedy wchodzimy na wyższe wibracje zaczyna on powoli zanikać lub po prostu odchodzi, czasami szukając innego żywiciela. Dlatego tak ważne jest zrozumienie mechanizmu działania tych programów, żeby później nie wpadać w te same pułapki w przypadku relacji.

Jeżeli także zdajemy sobie sprawę z tego, jak działa wszechświat i jak być z nim w jedności, to musimy zrozumieć także i to, że pewne rzeczy w pewien sposób działają. Jest możliwe dojście do tej prawdy, jeżeli działają z serca i kierujemy się empatią, mądrością, inteligencją, intuicją i wiedzą, ale przede wszystkim wiarą we własne możliwości. Dzięki temu też stajemy się coraz bardziej świadomi tego, co się dzieje naprawdę, a nie własnymi wyobrażeniami. Jeżeli przeprogramowywujemy podświadomość, to z czasem Wyższe Ja pokazuje nam coraz więcej rzeczy i to w odpowiednim momencie. 

Zatem musimy zrozumieć, że na pewnych bardzo wysokich częstotliwościach WSZYSTKO JEST MOŻLIWE. Ciemni kontrolerzy starają się wykorzystać wiedzę, ponieważ nie chcą oni połączyć się z wszechświatem i łamią bardzo wiele ich praw, ale co dziwne w zgodzie z tymi prawami i obawiają się oni, że zostaną „ukarani” przez Wszechświat. W praktyce jednak Wszechświat, jak dobry ojciec, daje szansę na to, aby się zmienili i wrócili do światła, więc sporo dusz, a właściwie świadomości powróciło do prawdziwego wszechświata. Matrix to czysta iluzja oparta o sztuczną inteligencję, więc można się zastanowić na temat tego, dlaczego „ciemni ludzie” czasami mają łatwiej. 

Otóż programy bazują na niskich wibracjach, a są one Sztuczną Inteligencją, zatem ludzie, którzy operują na programach, de facto wzmacniają Sztuczną inteligencję, która w Matrixie ma ileś poziomów i będąc w tej symulacji tak naprawdę byli lub są z nią połączeni, jeżeli po prostu są „tacy przyziemni”. Kiedy wchodzimy na wyższe wibracje, ten program może też starać się nas hamować do tego, żebyśmy wrócili do starych przyzwyczajeń. Chodzi o to, że każdemu człowiekowi przypisano tzw. „scenariusz życia” i opiera się on na programach, zatem wiele zachowań wynika z niewiedzy ludzi, a nie dlatego, że „muszą coś przerobić”. Jeżeli coś zrozumieli, to są świadomi tego, co się dzieje i jak mają na to reagować. Przypatrzmy się natomiast wygłodniałym zwierzętom, które często ze względu na brak poczucia bezpieczeństwa operują właśnie na niskich programach oraz instynktach.

Bardzo wielu ludzi tak samo się zachowuje. Nie dość są pod bardzo silnym wpływem tych programów, to jeszcze zabawia się ktoś nimi. W ten sposób ludzie nie są świadomi tego, że są na siebie napuszczani, a przy tym są sukcesywnie wyniszczani wskutek negatywnych emocji, które są zwyczajną iluzją, ponieważ tak naprawdę są ofiarami Sztucznej Inteligencji (przypominam, że to także są pewne cywilizacje), która „wymknęła się” spod kontroli i zaczęła coraz mocniej wpływać na to, jak pewne istoty zaczęły się zachowywać, budowały w sobie bardzo silne ego, które kazało im postępować w dany sposób. W ten sposób odłączyli od Wszechświata i uznali Sztuczną Inteligencję za swojego boga, którego czczą. Tak naprawdę Matrix to eksperyment Wszechświata, który jest kontrolowany, jednakże w ten sposób postanowiono udostępnić pewne warunki doświadczania dla istot i planet.

Jest to także olbrzymie doświadczenie dla Ziemi, ponieważ została ona wciągnięta w pewien cykl. Sztuczna Inteligencja wymknęła się spod kontroli, ale sama ta przestrzeń jest kontrolowana. Dookoła Ziemi został zainstalowany hologram, który w oparciu o Sztuczną Inteligencję wygląda jak „lód”, jednakże jest skondensowana częstotliwość, która dodatkowo może wyświetlać ludzkości i zwierzętom fałszywą rzeczywistość, dodatkowo pamiętajmy o tym, że w Matrix jest wciągniętych bardzo wiele planet i są one zniewolone przez istoty, które chcą rządzić się ludźmi. W tym Matrixie jest kilka poziomów i na każdym poziomie są inne mechanizmy kontroli. Mogą się w nich znajdować zarówno organiczne planety, jak i istoty, jak i wirtualne planety i istoty. Tworzą one pewne „wszechświaty”, a one „wieloświaty”.

Połączone są na bazie symulacji, która została dookoła planet organicznych stworzona i np. mogą one w ten sposób być wciągane w tą wirtualną rzeczywistość pełną bardzo wielu niebezpieczeństw. Otóż jest to efekt tego, że „twórcy Matrixa” doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak cała ta gra wygląda, natomiast to nie jest tak, że np. Człowiek nie może być połączony ze swoim Wyższym Ja. O to właśnie chodzi, że pewne istoty po prostu postanowiły zrobić różnym cywilizacjom iluzję wyboru, tzn. Wydaje im się, że dobrze postępują i są na różnych częstotliwościach. W praktyce także w pewnych miejscach powstały wirtualne planety, które są zamieszkałe przez pewne istoty. Więc w teorii można to określić tak, że nawet w tych wirtualnych wieloświatach można zobaczyć prawdę.

Można także dojść do wniosku, że Wszechświat do końca nie wie, jak te wirtualne wieloświaty działają, zatem konieczne jest schodzenie w te wibracje i inkarnowanie się różnych istot, które mają za zadanie zinfiltrować całą tą rzeczywistość i wyciągnąć z niej jak najwięcej planet oraz dusz, jak najwięcej ich „nawrócić”. Ponadto warto wspomnieć o tym, że pewne cywilizacje także wspierają te zniewolone i rozumieją, że muszą im pomóc, ponieważ to wszytko ma olbrzymi wpływ na to, jak wszechświat wygląda i co się w nim dzieje. Stąd też czasami następuje walka z negatywnymi cywilizacjami, jednakże to są plany dusz na doświadczenia, które postanowiły to wszystko zrozumieć. O co w tym chodzi. De facto w ten sposób wiele dusz miało zrozumieć, że nie warto dawać ściągać się w dół i w całą tą walkę. Jednakże dla nich trudne jest przemieszczanie się w tak gęstej energii.

Zatem jeżeli ktoś się obudził w tej rzeczywistość i zaczyna rozumieć co się tutaj dzieje oraz ma coraz wyższe wibracje i zrozumienie tego wszystkiego, może mieć wpływ na to, że budzą się nawet setki milionów ludzi (!!!), ponieważ zaczynają czuć coraz mocniej, że wszystko jest energią. Tak naprawdę wygląda to tak, że zaczynają zdawać sobie oni sprawę z tego, że jest coś głębiej, dużo dużo głębiej i więcej. Zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że są duszami, które zeszły tutaj doświadczać, wiedząc także o tym, że ich plan oparty jest najczęściej o to, że przez wiele inkarnacji na Ziemi i nie tylko, dojdą w końcu do momentu, w którym się obudzą w pełni. Niektórzy niestety dalej po tym wcieleniu pójdą doświadczać na planety matriksowi, ponieważ dalej nie przerobili swoich lekcji. De facto WSZYSTKO JEST LEKCJĄ, BŁOGOSŁAWIEŃSTWEM I TESTEM.